Witam,
Widzę, że wszystkie posty z tym samym problemem co mi się przytrafiło pozostają bez odpowiedzi, ale spróbuję. Mam Kindle Paperwhite 2 od 4 lat. Wczoraj jeszcze czytałam, a dzisiaj nie mogłam wyłączyć wygaszacza. Pomyślalam – reset, dotychczas zawiesił mi się jeden jedyny raz więc wiedziałam co i jak. Niestety bezskutecznie. Kindle pozostaje na stronie z drzewkiem i nie chce się uruchomić. Kolejne resety nic nie dają. Podłączyłam do ładowarki i ładuje. Niestety nadal nie chce się uruchomić. Dotychczas bateria śmigała jak ta lala.
Czy jest jeszcze dla niego jakaś szansa?
0